Ślub w ogrodzie botanicznym w Powsinie
Wybór miejsca ślubu zawsze należy do najtrudniejszych. Ciężko znaleźć alternatywę i kompromisy, w przypadku kiedy marzymy o wyjątkowym ślubie w ogrodzie, i realizację garden party w Polsce. Szczęśliwie, Ogród Botaniczny w Powsinie pod Warszawą, idealnie sprostał kryteriom Beaty i Kuby, którzy marzyli o pikniku ślubnym i cywilnej ceremonii na świeżym powietrzu.
Luźna atmosfera na ślubie cywilnym w ogrodzie
Od początku wiedziałam, że mogę spodziewać się wyjątkowej atmosfery. Beata i Kuba tworzą nietuzinkową parę. Ona – zielonowłosa gimnastyczka, on – kaskader. Razem prowadzą akademię akrobatyczną. Wiedziałam, że czekają nas niecodzienne wrażenia. W otoczeniu rodziny i przyjaciół, biegających wokół dzieci, radosnych krzyków i wybuchów śmiechu, ten upalny, letni dzień, wprost wibrował od pozytywnej energii. Nie obyło się bez wzruszeń i serdeczności. Rodzinne anegdoty i silna więź wszystkich członków rodziny, jest tym, co nas scala i czyni dzień ślubu w ogrodzie tak wyjątkowym. Pomimo powagi ślubu cywilnego w plenerze, naprawę wszyscy czuliśmy się, jakbyśmy uczestniczyli w rodzinnym ślubnym garden party. Natomiast ja, miałam zaszczyt przygotować z niego reportaż ślubny. Ta intymna ceremonia idealnie wpisywała się w ideę slow wedding.
Ślub w ogrodzie – odskocznia od dużego miasta
Ślub w ogrodzie w okolicach Warszawy, to możliwość przeniesienia się prosto z ruchliwych ulic na łono natury. Zieleń jest niezawodnym tłem ślubnym. Wiele Młodych Par marzy o ślubie w plenerze, właśnie ze względu na naturę. Nic w tym dziwnego, ponieważ w budynkach przesiadujemy wiele godzin dziennie i możliwość obcowania z naturą to odskocznia od codzienności.
Wybierając ślub w ogrodzie można nie tylko złożyć przysięgę przed sobą i Bogiem. To także ogromny atut, jeżeli chodzi o fotograficzne sesje plenerowe, uzyskanie wspaniałych kontrastów bieli i zieleni na ślubach w stylu boho, wiejskich, sielskich, rustykalnych czy naturalistycznych. To możliwość aranżacji otoczenia naturalnymi kwiatami i roślinami, spójnymi z całym tłem ślubu i wesela plenerowego. I nawet akompaniament mógłby być tu zbędny, ponieważ śpiew ptaków zrobi muzyczne tło wyśmienicie. Wiele osób poszukując miejsca na ślub w plenerze Warszawa, oczekuje od otoczenia wiele swobody, spontaniczności, urokliwych krajobrazów i możliwości połączenia uroczystości ślubu z weselem – w jednym miejscu. To marzenie o rozpoczęciu nowej drogi życia, rozpoczętej relaksem po wielomiesięcznych przygotowaniach i nocnej zabawie weselnej wśród ciszy i sielskiego klimatu.
Alternatywna para młoda – alternatywny piknik ślubny
Beata wyglądała zjawiskowo w delikatnej kremowej sukni i trampkach, a w jej niebiesko-zielony warkocz wplecione były polne kwiaty. Jest dla mnie uosobieniem współczesnej, rock&rollowej panny młodej – romantyczna suknia ozdobiona perłami, połączona z bezkompromisowym, turkusowym kolorem włosów. Kuba również zdecydował się na wygodne buty sportowe do swojego garnituru, z zielonym krawatem. Oboje ozdobieni byli przepiękną kompozycją kwiatową. Wszystkie detale współgrały ze sobą idealnie i stworzyły jedyną w swoim rodzaju, leśną, alternatywną stylizację ślubną. Nie zabrakło piknikowego stołu z przekąskami i świeżą lemoniadą. Tort był absolutnym strzałem w dziesiątkę, wyglądał jakby wyrósł w magicznym lesie. Przyozdobiony był mchem i poszyciem leśnym, borówkami, jeżynami i przepięknymi roślinami. Smakował tak dobrze, że zniknął w oka mgnieniu i nie było szans na dokładkę!
Wesele w ogrodzie – garden party z pomysłami
Garden party – ulubiona okazja do zabawy, dla osób posiadających swoje działki i ogrody.
Jednak co zrobić, jak swojego domu brak? Co zrobić, kiedy marzenie o działce może się zrealizować dopiero po ślubie i o garden party można tylko pomarzyć?
Naprzeciw spełnianiu marzeń wychodzą takie miejsca jak Powsin, gdzie przyjęcie garden party zorganizowane z okazji ślubu, to codzienność. Coraz więcej miejsc oferuję realizację dnia ślubu w plenerze. Natomiast tuż po złożeniu przysięgi – świetną zabawę pod gołym niebem.
Unikalne weselne i ślubne garden party, najczęściej wyróżnia się aranżacją otoczenia z użyciem białych namiotów. Pod nimi, umiejscowione są stoły w białym kolorze, pięknie kontrastujące z zielenią trawnika. Wszystko dopełnione świetlnymi girlandami i naturalnymi ozdobami ułożonymi na stołach. Pod namiotami goście mogą się ukryć przed deszczem, albo pobawić na wyznaczonym w danej przestrzeni składanym parkiecie. Posiłki serwowane w postaci cateringu, z którego goście będą mogli korzystać na zasadzie szwedzkiego stołu, zachowają przy tym wiele swobody. Ze względu na nieograniczoną wolną przestrzeń wokół, można wprowadzić na wesele dodatkowe atrakcje. Pokazy fajerwerków, wielkoformatowe napisy i rzeźby, przy których wszyscy chętnie wykonają pamiątkowe zdjęcia, lub kino plenerowe, gdzie wyświetlane będą filmy ze wspomnień Pary Młodej i życzenia do rodziny, będą interesującą formą spędzenia czasu. Z nietypową aranżacją i atrakcjami na garden party, bez wątpienia można poszaleć. Nikt przez okres wesela nudzić się nie będzie.
Sesja ślubna na wrzosowej polanie
Kilka dni po ceremonii ślubnej, udaliśmy się na sesję zdjęciową o wschodzie słońca. Na wrzosowej polanie, mieliśmy nadzieję na poranną mgłę. Dodatkowo wyposażyliśmy się w race dymne. Towarzyszył nam spokój i cisza lasu, świat się dopiero budził. Otoczeni drzewami, witając wstające słońce, Beata i Kuba mieli chwilę wytchnienia tylko dla siebie. Cudownie było ich widzieć skupionych tylko na sobie, celebrujących swoją bliskość i bawiących się w dymie. Chwilę się poprzytulali, ale po krótkiej rozgrzewce nie miałam już chwili wytchnienia z tą alternatywną parą: skakali przez siebie, ganiali się, walczyli karate, wyprawiali różne akrobacje. Beata stawała na ramionach Kuby, a powietrze wypełniały salwy śmiechu. Słońce już wstało, dzień się zaczął, a tych dwoje było znowu gotowych na dalszą drogę pełną wspólnych przygód.
Dziękuję Kochani, że mogłam być świadkiem tego wyjątkowego wydarzenia.
Ślub cywilny w plenerze: Ogród Botaniczny w Powsinie